25 czerwca 2014

Wakacje w Sztokholmie: 5 słów, które musisz znać

W czasie zbliżających się wakacji być może niektórzy z was udadzą się do stolicy Szwecji. Nie powiem wam, jakie miejsca warto odwiedzić, gdyż nigdy w Sztokholmie nie byłam. Mogę wam za to podpowiedzieć jakie słówka mogą wam się przydać podczas pobytu. [W 80 blogów dookoła świata]




flygbussar (autobusy lotniskowe)

Jak się dostać z flygplats (lotniska) do hotelu? Nie ważne czy lądujecie na Arlandzie, Brommie, Skavscie czy Västerås, do miasta pozwoli wam się dostać specjalna linia autobusowa. Nie jest to część komunikacji miejskiej, ale wyspecjalizowana firma autokarowa kursująca między lotniskami a stolicą (i innymi miastami Szwecji).

Skąd wziąć bilet? Opcji jest wiele. Warto go kupić przez internet - skorzystamy wtedy ze zniżki. Inną możliwością jest skorzystanie z aplikacji dostępnej w Google Store i App Store. Jeśli nie chcemy rozstawać się z pieniędzmi za wcześnie, możemy kupić bilet dopiero na lotnisku: w biljettautomat (automacie biletowym), kasie, lub u kierowcy autobusu (kartą).

Więcej: flygbussarna.se


t-bana (metro)

W stolicy Szwecji popularnym środkiem transportu jest tunnelbana (metro). Powinny was zainteresować perjodbiljetter (bilety czasowe) na okres 24 godzin, 72 godzin czy 7 dni. Jeśli planujecie przemieszczać się raczej pieszo, możecie ograniczyć się do enkelbiljetter (biletów pojedynczych).

Dla studentów, osób poniżej 20 oraz powyżej 65 lat - zniżki. Metro oferuje nie tylko szybki transport, ale i wrażenia estetyczne. Ściany poszczególnych stacji zostały oddane w ręce szwedzkich artystów i z tego powodu sztokholmskie metro jest uważane za jedno z najpiękniejszych na świecie.

Więcej: SL.se


biljett (bilet)

Słowo, które spotkać można w wielu, wielu miejscach i kombinacjach. Coś, co cieszy, to zawsze rabatt (rabat, zniżka) czyli reducerat pris (obniżona cena). Studentów zainteresować powinny studentpris (cena studencka) czy studentrabatt (zniżka studencka).

Kto jeszcze może kupić bilet? Może to być vuxen (dorosły), ungdomar (młodzież), barn (dziecko) lub pensionär (emeryt). Jeśli macie szczęście, załapiecie się na fri entré (darmowy wstęp). Aby nie zawracać sobie głowy kupowaniem biletów do każdego muzeum, które chcecie pozwiedzać, skorzystajcie z stockholmskortet.


stockholmskortet (karta sztokholmska)

Oferta skierowana specjalnie dla turystów. Posiadacze stockholmskortet mają wolny wstęp do 80 muzeów i inne darmowe atrakcje, na przykład zwiedzanie Gamla Stan czy rejs statkiem. Plusem jest także korzystanie za darmo z SL (transportu miejskiego).

Jak twierdzi miejski dział marketingu, karta pozwala zaoszczędzić nawet 450 koron dziennie. Jej cena zależy od okresu ważności (od 1 do 5 dni). Opcja jednodniowa dla osoby dorosłej kosztuje w tym momencie 525 SEK (około 260 PLN). Jest zniżka dla dzieci do 17 lat, ale nie ma zniżki dla studentów. Jeśli planujecie intensywne zwiedzanie, na pewno warto zainteresować się tą opcją.

Więcej: visitstockholm.com/stockholmskortet


kanelbulle (bułeczka cynamonowa)

Jak już będziecie w Sztokhomnie, z pewnością będziecie chcieli skosztować jakichś lokalnych przysmaków. Cóż innego mogłabym wam polecić niż kanelbullar - drożdżówki z cynamonem, które w Szwecji są tak uwielbiane, że co roku 4 października obchodzony jest Kanelbullens dag (dzień bułeczki cynamonowej)? Tak, to właśnie tym szwedzcy policjanci zażerają się przesłuchując świadków (przynajmniej w kryminałach).

Jak kanelbulle, to i kaffe (kawa), co razem daje fikę - przerwę na kawę. Nie lubicie cynamonu? Może przypadnie wam do gustu inny szwedzki przysmak - semla - bułeczka z kremem migdałowym i bitą śmietaną?

Więcej: Wikipedia: Kanelbulle



Bonus: Jeśli chcecie przygotować się do wizyty w Sztokholmie, bądź tylko poczytać o atrakcjach tego miasta, ściągnijcie darmowy przewodnik po stolicy Szwecji, dostępny w 8 językach.



Zobacz też:
Pieczemy kanelbullar
Muzeum Abby
Hostel


zdjęcie: Jeppe Wikström via Stockholm Media Bank

----

Ten wpis jest częścią akcji "W 80 blogów dookoła świata". Oto lista podobnych wpisów na innych blogach językowych i kulturowych:



Szwecjoblog: Top 5: Czego nie można przegapić w Szwecji, będąc tam na wakacjach?
Niemiecka Sofa: Wakacje w Niemczech
Rosyjskie Śniadanie: Wakacje w Złotym Pierścieniu
Język holenderski - pół żartem, pół serio: Na wakacje do Holandii
Wloskielove Włochy w praktyce: Włoskie wakacje
Hiszpański na luzie: Co warto wiedzieć jadąc do Hiszpanii na wakacje
Studia, parla, ama: Co warto wiedzieć o spędzaniu wakacji we Włoszech
Wietnam.info: Czego nie przegapić w Wietnamie?
Blog o języku niemieckim: Wakacje w Niemczech i Szwajcarii
Blog językowy Szkoły Języków Obcych Shamrock: Czego nie można przegapić w Wielkiej Brytanii, jadąc na wakacje
Szwajcarskie Blabliblu: Jak na wakacje to do Szwajcarii
English-Nook: Wakacje w Wielkiej Brytanii
Francais-mon-amour: Francuskie wakacje
Blog o Francji, Francuzach i języku francuskim: Wakacje we Francji - rady praktyczne



9 komentarzy:

  1. Właśnie korzystam z 5-dniowej karty sztokholmskiej. Kosztowała ok.1000kr za osobę, ale zwróciła się po 2 dniach! Darmowe, nielimitowane przejazdy i jednorazowy wstęp do najważniejszych miejsc- warto zainwestować i korzystać z uroków miasta od rana do nocy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo przydatny post. Szkoda, że jak byłam w Szwecji to o tym wszystkim nie wiedziałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapamiętam sobie zwłaszcza te kannelbulle, jak na łasucha przystało ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bułeczki cynamonowe... mmmm... Nie jadłam, ale już wiem, że by mi smakowały. Zapamiętam to słówko i jak będę w Szwecji to zapoluję na nie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przydatne informacje co do podróżowania i zwiedzania po Sztokholmie! Potwierdzam walory artystyczne sztokholmskiego metra, warto przejechać się i powysiadać na poszczególnych stacjach z ciekawości, metro to taka miejska galeria sztuki ;) Z flygbussarna mam przemiłe skojarzenia, z lotniska w Malmö serdeczny pan kierowca zawiózł mnie i przyjaciółkę - ponieważ byłyśmy jedynymi pasażerkami kursu - pod sam dom w Lund, choć nasz punkt docelowy nie miał za dużo wspólnego z trasą jego kursu ;)

    Z takim przygotowaniem praktycznym i językowym życzę Ci wyjazdu do Sztokholmu, jak najszybciej!

    (PS. Masz błąd w szwedzkim zapisie biletów czasowych - periodbiljetter)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szwecja - na lato można się wybrać do tego kraju. Ciekawią mnie nie tylko kraje, ale i ludzie w nich mieszkający, więc miło, że we wpisie pojawiły się informacje bardziej rzeczowe, co może się faktycznie przydać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładne ujęcia zostały dołączone do artykułu.

    OdpowiedzUsuń