30 września 2013

10 słów pochodzących od nazw marek

W języku polskim znajdziemy takie słowa jak "pampers" (w znaczeniu: pieluszka) czy "adidas" (but sportowy). Są to nazwy marek, które się zdegenerowały, a więc nie wskazują już na konkretny produkt, ale na produkt o danym charakterze. Dla producentów to niepokojące zjawisko, którego należy unikać jak ognia. Dla nas, uczących się języków obcych, to fajna ciekawostka. Oto 10 szwedzkich słów tego typu. Potraficie zgadnąć co oznaczają?

att googla, jeep, keso, lypsyl, neskaffe, post-it, stanniol, tippex, tivoli, tops


let's go shopping
0.



1. att googla

inaczej: söker på Internet med Google
czyli: szukać w Google

att googla / szukać w Google
1.



2. jeep
inaczej: en bil för att köras i terräng
czyli: jeep

jeep
2.



3. keso
inaczej: cottage cheese
czyli: serek wiejski

keso / serek wiejski
3.



4. lypsyl
inaczej: läppbalsam, cerat
czyli: pomadka ochronna

lypsyl / pomadka ochronna
4.



5. neskaffe
inaczej: snabbkaffe
czyli: kawa rozpuszczalna

neskaffe / kawa rozpuszczalna
5.



6. post-it
inaczej: självhäftande papperslappar
czyli: karteczki samoprzylepne

post-it / karteczki samoprzylepne
6.


7. stanniol
inaczej: aluminiumfolie
czyli: folia aluminiowa

stanniol / folia aluminiowa
7.



8. tippex
inaczej: korrigeringsfärg, korrigeringsvätska
czyli: korektor

tippex
8.




9. tivoli
inaczej: nöjespark, nöjesfält
czyli: park rozrywki, wesołe miasteczko

tivoli
9.



10. tops
inaczej: bomullspinne
czyli: patyczek do uszu

tops / patyczek do uszu
10.




zdjęcia: 0: x-ray delta one via photopin cc, 1: Wikimedia Commons, 2: Ian Sane via photopin cc, 3: Arla Foods MediaWizard, 4: pat00139 via photopin cc, 5: pppspics via photopin cc, 6: Giorgio Montersino via photopin cc, 7: Orin Zebest via photopin cc, 8: Creative Tools via photopin cc, 9: Library of Congress via Flickr, 10: Wikimedia Commons

6 komentarzy:

  1. Bardzo fajny wpis, dzięki! Po niemiecku tak na szybko kojarzę Kleenex, czyli chusteczki do nosa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Test w moim wydaniu zaliczony, czuję się dumna!
    My też po polsku googlujemy coś w internecie i jeździmy jeepem, z określaniem wszystkich karteczek samoprzylepnych jako post-it też się spotkałam. W Poznaniu słyszałam też, że na każdy odkurzacz mówi się electrolux! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O prosz, o elektroluxie nie słyszałam ( w sensie: znam markę, a nie rzeczownik pospolity ;))

      Usuń
  3. Pierwsze słyszę o tym stanniolu. Nawet nie wiedziałam że jest taka firma:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. A u nas na odkurzacz też często mówi się elektroluks.

    OdpowiedzUsuń